Wsparcie. Jak je okazać.
W życiu doświadczamy różnych sytuacji. Dzisiaj chciałam zatrzymać się na tych trudnych i bolesnych. Tych, które potrafią odebrać nam siłę. Sprawić, że czujemy się bezsilni i bezradni. Co w takich chwilach najbardziej nam pomaga? Co podnosi na duchu, wpuszcza odrobinę świeżości i nadziei w obliczu piętrzących się trudności, które zaczynają nas przygniatać?
Wsparcie bliskiej osoby.
Będąc na miejscu osoby dającej wsparcie możemy mieć poczucie, że należałoby coś konkretnego zrobić. Jakoś zadziałać by pomóc i ulżyć. Może powiedzieć coś wyjątkowo mądrego, odkrywczego albo znaleźć sposób by rozwiązać lub zaradzić zaistniałej sytuacji.
A okazuje się, że czasem wystarczy być.
Jak być by wesprzeć?
Wystarczy okazać zainteresowanie i troskę. Wysłuchać. Podać chusteczki i pozwolić się wypłakać. Potrzymać za rękę, przytulić. Być naturalnie empatycznym. Czasem pomilczeć. Akceptować osobę, to co się z nią dzieje i co przeżywa.
Tyle i aż tyle.
Zdaję sobie sprawę, że jest to jakieś uogólnienie. Są osoby, które nie chcą być przytulane, inne czekają na burze mózgów itp. itd.
Pamiętajmy: kluczowe to bycie przy tej osobie. A jeśli nie wiemy co zrobić lub pojawia się myśl, że może to, że jesteśmy to za mało, zapytajmy: „Jak mogę Ci ulżyć?”, „Czy jest coś co mogę zrobić?”, „Czy jest coś co by Ci teraz pomogło i mogę to dla Ciebie zrobić?”
Moja refleksja:
Życzę Ci cudownych chwil w życiu, a gdy staniesz twarzą w twarz z bolesnymi sytuacjami, życzę Ci daru jakim jest wsparcie drugiej osoby 🤗🤗🤗